Witajcie!
Dziś mam dla Was drzewko kawowe, którym zachwyciłam się u Ani.
Druga praca to kolejne jaja wielkanocne.
Ostatnio wszędzie widzę jaja, nawet śnią mi się po nocach. jak tak dalej pójdzie, to chyba trafię do wariatkowa hi...hi...hi... Mam jednak nadzieję, że nie będzie tak źle.
Mam jeszcze jedną wiadomość dla Was. Od trzech tygodni (w każdy wtorek) prowadzę warsztaty dla przedszkolaczków w Niepublicznym Przedszkolu u Cioci Agatki w Tymbarku. Robimy z dziećmi koszyczki wielkanocne na bazie jajek, których ja sama nauczyłam się od Ani Krućko. Ogromnie jestem szczęśliwa, kiedy mogę spotkać się z tymi małymi szkrabami. Są bardzo pracowite, ale efekty będą niebawem widoczne. Już nie mogą się doczekać, kiedy zaniosą te koszyczki do domu. Jak wiadomo z dziećmi nie da się pracować jednorazowo kilka godzin, maksymalnie to 1-1,5 h. To i tak nieźle. Prace manualne dają bardzo wiele, uczą sprawności, wyobraźni, systematyczności, samodzielności itd. Można by wymieniać długo.
Zapraszam Was do obejrzenia galerii z naszych warsztatów na stronce przedszkola.
Tu klik http://www.uciociagatki.pl/galeria/galeria-gagatkow/276-warsztaty-plastyczne
Drzewko i jajka są śliczne maja w sobie urok. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne drzewko w moich ulubionych kolorach.Podziwiam Twoją wytrwałość w robieniu jaj- ja padłam po dwóch. Przy okazji gratuluję warsztatów z dzieciakami to musi być prawdziwa przyjemność.
OdpowiedzUsuń